Zalanie mieszkania to bardzo niekomfortowa sytuacja, często związana z poważnymi szkodami, za które ktoś musi zapłacić. Wybierając model ubezpieczenia mieszkania, warto pomyśleć o rozszerzonej ochronie na wypadek tego typu zdarzeń.
Odszkodowanie za zalanie mieszkania
Zalane mieszkanie to problem zarówno dla osoby, która doświadczyła szkody, jak i tej, która tę szkodę spowodowała. Poszkodowany ma bowiem prawo domagać się wypłaty odszkodowania za poniesione straty, a te przy zalaniu mieszkania mogą być naprawdę duże. Na samym początku kluczowe jest ustalenie, z czyjej winy doszło do incydentu.
W przypadku zalania mieszkania w budynku wielorodzinnym, bloku, apartamentowcu koszty mogą leżeć zarówno po stronie zarządcy budynku, sąsiada lub warunków od nas niezależnych. Wina może także spoczywać na producencie urządzeń AGD, pralek lub zmywarek, które ulegają przecież czasem awarii. Zdarza się również, że przyczyną zalania mieszkania są warunki atmosferyczne, wtedy niezbędna jest własna polisa ubezpieczeniowa. Aby uzyskać wypłatę odszkodowania, trzeba najpierw ustalić przyczynę incydentu, dopiero wtedy wiadomo będzie do kogo zwracać się o zwrot kosztów.
Jeśli winę ponosi sąsiad, ubezpieczyciel wypłaci pieniądze z jego policy OC, jeśli taką posiada. Jeśli nie – powinien on ponieść koszty ze środków własnych.
Jeśli awaria spowodowana była wadą instalacji, bardzo prawdopodobne, że uzyskania odszkodowania powinniśmy oczekiwać z OC zarządcy nieruchomości.
Jeśli jednak mieszkanie zostało zalane na skutek ulewnego deszczu, wniosek o wypłatę odszkodowania powinniśmy skierować do naszego ubezpieczyciela. Warunek jest jeden – polisa ubezpieczeniowa musi obejmować takie przypadki. Chodzi tutaj jednak wyłącznie o sytuacje, na które nie mieliśmy wpływu, a nie np. niezakręcenie kurka z wodą w wannie (w takim przypadku ubezpieczyciel raczej nie uwzględni naszego wniosku, stosując tzw. „wyłączenie odpowiedzialności”).
Kto płaci za zalanie mieszkania?
Odszkodowanie za zalanie mieszkania wypłacają towarzystwa ubezpieczeniowe. Ważne jest jednak posiadanie odpowiedniej polisy. Podstawowe ubezpieczenie nieruchomości nie zawsze obejmuje zalanie, dlatego warto wykupić taką dodatkową ochronę. Jeśli tego nie zrobimy i zalejemy sąsiada, ma on prawo oczekiwać od nas rekompensaty, którą przy braku polisy, będziemy musieli wypłacić ze środków własnych. Ponieważ zalane mieszkanie z reguły generuje spore koszty, warto pomyśleć o takiej polisie: https://www.ubezpieczeniaonline.pl/mieszkania-domu/a/zalanie-sasiada-i-co-dalej/28.html
Zalanie mieszkania może powodować szkody nie tylko w przypadku murów i innych stałych elementów, ale i różnego rodzaju „ruchomości”. Z tego też względu warto pomyśleć o rozszerzonej polisie, bo tylko taka będzie obejmowała rekompensatę także za tego typu szkody.
Wysokość odszkodowania ustalana jest przez rzeczoznawcę, wiąże się także z wysokością posiadanej przez nas polisty.
Ubezpieczenie mieszkania – dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie mieszkania może mieć bardzo wąski lub szeroki zakres, a przez to wiązać się z opłatami różnej wysokości. W znalezieniu optymalnego dla twoich potrzeb i zagrożeń rozwiązania pomóc może porównywarka https://www.ubezpieczeniaonline.pl/mieszkania-domu/0.html. Posiadanie tego typu ochrony jest cennym rozwiązaniem, ponieważ pozwala zabezpieczyć się na wypadek różnych nieprzewidzianych sytuacji, zarówno wyrządzonej nam szkody, jak i tej, którą my wyrządziliśmy innym. Koszty jednej i drugiej sytuacji zdecydowanie przewyższają opłatę za polisę, a warto także pamiętać, że ubezpieczenie czyni całą sytuację także nieco mniej stresującą.